Urodzony 7 września 1956 roku w Chorzowie. Będąc dzieckiem pragnął zostać Indianinem. Jego bohaterami tamtych lat byli - Winnetou, Geronimo, Unkas - ostatni Mohikanin.
Jako 21-latek ożenił się z Małgorzatą. Rok później na świat przyszedł Sebastian, a w 1980 roku - córka Karolina.
Do zespołu Jam dołączył w grudniu 1973 roku. Był siłą napędową zespołu szczególnie w jego pierwszych, najtrudniejszych latach. Napisał większość tekstów, brał udział w komponowaniu muzyki, śpiewał i grał na harmonijce ustnej.
Już od pierwszych występów grupy w mediach ukazywały się artykuły podkreślające jego wielką indywidualność stawiającą go pośród największych artystów polskiej sceny muzycznej.
Jego pragnienie wolności miało też negatywne strony. Po jakimś czasie Rysiek zaczął postępować zgodnie z sobie tylko znanymi zasadami. Opuszczał próby, nagrania, koncerty. To doprowadziło do spięć między nim a resztą zespołu. Chociaż pozostali muzycy Dżemu zaczęli towarzyszyć innym muzykom nigdy nie odwrócili się od niego. To głownie za ich namową decydował się na odwyki. Pomimo narastających problemów zdrowotnych Ryśka, jego współpraca z zespołem trwała nadal. Dawali koncerty, nagrywali płyty.
Nadszedł rok 1994. Wyniszczony narkotykami pod presją przyjaciół Rysiek został zmuszony do leczenia. Po pewnym jednak czasie, gdy przerwał kurację coś w zespole pękło. Zdecydowano o poszukiwaniach nowego wokalisty. Była to jednocześnie ostateczna próba mobilizacji Riedla. Bez rezultatu. Sam nie potrafił sobie pomóc.
13 lipca 1994 roku bardzo chory trafił do szpitala w Chorzowie. Tam przez okno "jeden z Niewinnych" podał mu ostatnią w jego życiu działkę. Zmarł 30 lipca 1994 roku.
Bezpośrednią przyczyną jego śmierci była niewydolność serca. Pogrzeb odbył się 3 sierpnia w Tychach. Największy polski artysta rockowy spoczął na cmentarzu na Wartogłowcu.