OFICJALNA STRONA ZESPOŁU
//SPOTKANIA

[SnB]:: Majówka 2007, Tychy, 2007.05.25/27

fot. materiały fanclubu
2016-09-14 16:15

Kolejna majówka Oficjalnego Fanclubu Zespołu Dżem wpisana już na stałe w kalendarz bywalców spotkań odbyła się 25-27.05.2008r. Jedną z jej większych niespodzianek była lokalizacja - tym razem nie był to zapamiętany ogród Jenny a działka obok stadniny koni przy ul. Katowickiej w Tychach. Właściciel i obsługa pubu 'JORGUŚ' poczyniły odpowiednie starania aby zaplecze techniczne i spożywcze odpowiadały naszym, fanclubowym 'standardom':)

Piątkowego wieczoru czas spędzaliśmy na różnorakich grach i zabawach, min. rywalizacji w przeciąganiu liny, najpierw drużyny koedukacyjne - następnie kobiety kontra mężczyźni. I chociaż jedni z nas zostali pokonani to i tak nie wpłynęło to na nasze późniejsze nastroje i wieczór upłynął przy tradycyjnym trio: ogniska, wszelakich instrumentów oraz naszych rozśpiewanych głosów.

Dla autorów tej relacji kolejny dzień, sobota był doskonałą okazja do odwiedzenia dotychczasowego miejsca majowych spotkań wspomnianego wcześniej ogródka Jenny. Z dedykacją dla ludzi ciekawych prawdziwego oblicza owego miejsca - bez namiotów, tłumu zDŻEMowanych ludzi zrobiliśmy pogladową fotkę :)

W tym samym czasie pozostała część braci dżemowej zwiedziła Browar Tyski, skąd wrócili bogatsi o wiedzę na temat warzenia złocistego płynu. Po powrocie większość postanowiła odwiedzić cmentarz i złożyć kwiaty na grobie Ryśka i Goli - połączono tu miły spacer z uczczeniem pamięci osób jakże nam bliskich. Po południu - czas wolny, każdy oddawał się wybranemu przez siebie zajęciu - jedni zbierali siły do zabawy na wieczornym koncercie, inni odpoczywali bądź ćwiczyli swoje umiejętności jeździeckie :)

Sobotni wieczór był punktem głównym tegorocznego spotkania. I trudno go nie wspominać miło, dzięki niesamowitej atmosferze jaka zapanowała w pubie JORGUŚ podczas trwających tam koncertów. Muzyka towarzyszyła nam dzięki trzem rewelacyjnym rockowo-bluesowym kapelom, min: Bluestracji - w której skład wchodzi jeden z naszych formowych kolegów - Borszysz, Liściom - zdobywcom 3 miejsca na ubiegłorocznym paprocańskim konkursie muzycznym i Drodze - która zagrała jako ostatnia do późna podtrzymując klimat dobrej zabawy. Kapele zaprezentowały się ze swoich najlepszych stron - zaserwowały nam kilka godzin dobrej muzyki, przy której większość dała się ponieść radości wyrażonej poprzez taniec (bardzo szeroko rozumiany :-)

Zwieńczeniem zlotu była druga spędzona przy ognisku noc, przy którym każdy robił co mógł, aby nie myśleć o tym, że następnego dnia o poranku pryśnie czar wyjazdowej atmosfery, którą trzeba będzie pielęgnować w swoich sercach aż do następnego spotkania z dżemowymi przyjaciółmi.